Ehhh no ja się doczekac nie moglam ich nowej plyty, choc wciąz z uwielbieniem slucham "Pierwszego wyjścia z mroku". Jak juz przeslucham, to sie podziele wrazeniami
ja też sie podziele wrażeniami jak dożyje momentu, w którym przesłucham całej płyty...
a tak na poważnie ... to skoro ją tak zachwalacie... to może z Małą sobie jej posłucham
Przesłuchalam i .. zakochalam się. Płyta jest bardziej agresywna niz poprzednia, ale nadal przesycona melancholią. Oczywistym było chyba, ze wokalista uraczy sluchaczy przejmującymi, niebanalnymi tekstami. Wg mnie płyta jest doskonala, zarowno pod względem lirycznym jak i muzycznym. Po raz kolejny Coma zabrala mnie w podroz mrocznymi alejkami zycia, alejkami strachu, niedoskonalosci i konca. Przypuszczam, ze w te podroz wybiore sie jeszcze wiele razy.
No nie wiem. Pierwszy album mi się bardziej podobał. A kawałek Schizofrenia to już zupełna pomyłka - to ma byc Coma czy Kazik? Tekstom brakuje tej melancholii z "jedynki"
Nie prawda. Ja dopiero po ktoryms przesluchaniu potrafilam w pelni wczuc sie w klimat tej płyty. Smialo moge powiedziec, ze ma o wiele wiecej melancholii niz "pierwsze wyjscie z mroku", choc w wydaniu mocniejszym i bardziej dosadnym. Chlopacy z comy nie powielili muzycznych dokonan z poprzedniej płyty, i to chyba dobrze, ze maja pomysly. Traktowałabym raczej "zaprzepaszczone siły wielkiej armii swietych znakow" jako kontynuacje pewnej opowiesci, a nie odrebny material.
Dobrze robisz Mi za pierwszym razem ta płyta wydala się strasznie monotonna, a teraz moge jej słuchac w kółko i sie nie nudzic Np. nie bylam przekonana co do " W ogrodzie", a tymczasem to genialny kawalek, ze schizujaca koncówka. Zreszta juz samo intro wprowadza w taką atmosferę dziwną, te odglosy krokow na schodach, pojedyncze dzwieki pianina i potem juz sie zaczyna..
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-06-09, 20:55
Ja też już Comkę posłuchałem sobie i nawet, nawet mi się spodobała Co prawda do wokalu chyba nigdy do końca się nie przekonam (nie to żeby był do kitu, ale jakoś tak maniera pana wokalisty mnie lekko drażni), ale generalnie jest ok. Zastanawiam się tylko czy aby przypadkiem chłopcy z Comy nie zasłuchiwali się wcześniej w Riverside...
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-06-10, 20:25
Wiedziałem że Prog będzie miał jakieś ale
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach