[Kapsel]

Haha! Pięknie jaqb. No z RMV 'Eat you alive' bylo niezle

[Niszczuk]

nie wiem czemu nie, ale jak widzę gdziekolwiek u kogokolwiek album ze zremiksowanymi piosenkami z poprzednich płyt to mną rzuca po co to komu?


edit: Eat You Alive jest najlepszy na płycie, m.in. od tej piosenki zaczynałem się fascynować taką muzyką.

[Kapsel]

ale to całe RMV nie zabiło mnie tak po uszkach jak The Truth.

[tomash]

Odpowiedź na poziomie jaquba Może Ty coś masz z powonieniem albo umyj się czasami co?

Ja tam przeciwko płytom z remixami nic nie mam. Popłełnił taką Arcturus, ma taką ISIS a nawet Ephel Duath i wyszły niektóre bardzo fajnie

[Niszczuk]

[jaqb]

[Kapsel]

Nawet nie zły tyle że to Rage

[tomash]

Moje słowa powodowane są jedynie troską o Twój zmysł powonienia bo wszystko Ci jednak pachnie...

Płytkę z remixami ktoś mi puszczał aczkolwiek miałem wtedy inne sprawy na głowie to się nie przysłuchiwałem.

[Kapsel]

Nawet nie wiedziałem ,że takowa istnieje i nie mam ochoty jej sprawdzić.

[Powerage]

Mi Limp Bizkit coraz bardziej się podoba,to pewnie przez moją nerwicę natręctw ale mniejsza z tym

Ostatnio dorwałem"Results May Vary"i obok "Significant Other"to chyba ich najlepsza płyta.Jeżeli się nie podoba to trudno-proszę się zgłosić do psychoanalityka i rozpatrywać tą sprawę w zaufanym rodzinnym gronie.Ja tu tylko sprzątam.
Jeden z ulubionych kawałków na płycie:

http://video.google.pl/vi...earch&plindex=0

[Kapsel]

Jak rozmawialem z fanami to jako ulubiona prawie wszyscy wskazywali Starfish coś tam

[Sarmak]

Chocolate Starfish...

[Powerage]

...and the hot dog flavored water

[Kapsel]

przyznajcie że trudno spamiętać tyle wyrazów

[Sarmak]

nie przyznaję..