Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: LadySatan
2006-10-21, 10:04
Marylin Manson
Autor Wiadomość
Sztywniarka 
srokojebca


Wiek: 34
Dołączyła: 21 Sty 2007
Posty: 64
Wysłany: 2007-12-29, 16:37   

Manson specyficznie śpiewa. Nie chce naśladować oryginałów, tylko odwarza je po swojemu. Nie można jego wykonania porównywać do innych:/ (muszę przyznać, że covery Mansona nie sięgają nawet pięt oryginałom)
_________________

 
 
Ceandric 
Motherfucker
tzw. metalowiec



Wiek: 36
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 2267
Skąd: z pokoju
Wysłany: 2007-12-29, 20:56   

Sztywniarka napisał/a:
Manson specyficznie śpiewa. Nie chce naśladować oryginałów, tylko odwarza je po swojemu.


W porządalu, tylko że oryginał AC/DC to dość jajcarski utwór, do którego chce się wypić i zabawić. Manson zrobił wersję pogrzebową tego utworu :P (która zresztą jest ni chuja nie podobna do oryginału, tylko tekst ten sam :))

Cytat:
Nie można jego wykonania porównywać do innych:/


Można. A nawet powinno się :P
_________________
\m/

"Naród jest wspaniały, tylko ludzie chuje" - Józef Piłsudski

mod=master of disaster

http://www.lastfm.pl/user/Mikhael1504/

www.polski-bux.pl/?r=mikhael1504 <- ty troszkę zarobisz i ja troszkę zarobię
Ostatnio zmieniony przez Ceandric 2007-12-30, 12:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pastafarian666 
srokojebca


Wiek: 24
Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 177
Skąd: Znienacka
Wysłany: 2007-12-29, 21:29   

Nad czym tu się kłócić? Porażka na całej linii :D
 
jaqb 
Motherfucker
Prawdziwy Chuj



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 1412
Skąd: Yoknapatawpha
Wysłany: 2007-12-30, 16:31   

Ok, ale Manson, oprócz paru chujowych coverów, to też bardzo dobre albumy Antichrist Superstar i Mechanical Animals, i właśnie na podstawie płyt studyjnych powinno się go oceniać
_________________
i never sleep, cause sleep is the cousin of death
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-08-12, 22:43   

Tadam, tadaaam!!!!
Chciałbym niniejszym obwieścić wszem i wobec, że najnowszy krążek MM zajebisty jest i basta :)

Słucham go od tygodnia non stop i nie chce się znudzić. Zrobiłem małą przerwę na poznanie nowego, zachwalanego Behemocza i co? I szybko wróciłem do Mansona... Naprawdę wyborna, gęsta, psychodeliczna płyta. Miód!
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2009-08-12, 22:48   

Nie myślałem, że powiem kiedyś pochlebne słowo o Mansonie. A tutaj proszę, jaka niespodzianka.
Jest fajnie :)
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-08-12, 22:53   

Ja zanim sięgnąłem po ten album czułem podskórnie że mi siądzie. Pierwszy kontakt nosił jednak znamiona małej konsternacji - że Manson i jakieś pitu pitu na akustyku?? Co to ma być? Zespół 'Gawęda'? ;) Nie no, aż tak się nie zaskoczyłem, ale byłem mimo wszystko lekko zmieszany. Natomiast z każdym kolejnym przesłuchaniem docierało do mnie jak dojrzały i wysmakowany jest to album. Manson już nie musi szokować, żeby przyciągać uwagę i mieć wyznawców. Manson broni się muzycznie jak za swoich najlepszych czasów.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2009-08-12, 23:22   

Niegłupi Jaś napisał/a:
Natomiast z każdym kolejnym przesłuchaniem docierało do mnie jak dojrzały i wysmakowany jest to album. Manson już nie musi szokować, żeby przyciągać uwagę i mieć wyznawców. Manson broni się muzycznie jak za swoich najlepszych czasów.


No właśnie, nowa płyta jest z pewnością doroślejsza od poprzednich. Nic jednak nie wiem o 'najlepszych czasach Mansona', imo one nadeszły z nowym albumem ;)
Nie, nie jestem jakimś znawcą, ale trochę Mansona słuchałem - głównie by posmakować, czym się tak ludzie jarają. Żadna płyta Mansona, poza właśnie 'The High...' mnie nie przekonała.
 
Zbir 
Motherfucker
stuntman Mike



Wiek: 34
Dołączył: 07 Cze 2006
Posty: 2062
Skąd: death proof car
Wysłany: 2009-08-12, 23:53   

antichrist superstar i w sumie tyle.
_________________
http://www.last.fm/user/kiszaj
 
jaqb 
Motherfucker
Prawdziwy Chuj



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 1412
Skąd: Yoknapatawpha
Wysłany: 2009-08-13, 00:44   

mechanical animals też. świetne nawiązanie do glamu w industrialno-rockowej oprawie. nowej nie słyszałem.
_________________
i never sleep, cause sleep is the cousin of death
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2009-08-28, 21:47   

elviElViedor napisał/a:
Niegłupi Jaś napisał/a:
Natomiast z każdym kolejnym przesłuchaniem docierało do mnie jak dojrzały i wysmakowany jest to album. Manson już nie musi szokować, żeby przyciągać uwagę i mieć wyznawców. Manson broni się muzycznie jak za swoich najlepszych czasów.


No właśnie, nowa płyta jest z pewnością doroślejsza od poprzednich. Nic jednak nie wiem o 'najlepszych czasach Mansona', imo one nadeszły z nowym albumem ;)
Nie, nie jestem jakimś znawcą, ale trochę Mansona słuchałem - głównie by posmakować, czym się tak ludzie jarają. Żadna płyta Mansona, poza właśnie 'The High...' mnie nie przekonała.



Generalnie najbardziej cenione muzycznie są, jak to często bywa, początki MM z "Antichrist Superstar" jako momentem kulminacyjnym, kiedy to kapela najbardziej czerpała z industrialu. Dalej było już różnie, to znaczy opinie były mocno podzielone.
Ja jednak ogólnie lubię muzykę MM, bez specjalnego podziału na epoki, choć znawcą również nie jestem.
Wydawało mi się jednak, że nowa płyta jest na tyle zajebista, żeby uciszyć większość głosów krytyki. Jak dla mnie bowiem ta płyta jest rewelacyjna i byłym przekonany, że zostanie okrzyknięta najlepszym materiałem od czasów "Antichrista ". Jakież było moje zdziwienie, gdy poczytałem recki tej płyty w necie. Okazuje się że wielu nie podziela mojego zachwytu. No cóż...

Tak czy inaczej, dla mnie ta płyta jest niemal perfekcyjna, jest wielkim zaskoczeniem i wiernym towarzyszem od kilku tygodni.
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
elviElViedor 
Motherfucker
Elvis



Wiek: 32
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 1753
Skąd: Solec
Wysłany: 2009-08-29, 10:59   

Niegłupi Jaś napisał/a:
Wydawało mi się jednak, że nowa płyta jest na tyle zajebista, żeby uciszyć większość głosów krytyki. Jak dla mnie bowiem ta płyta jest rewelacyjna i byłym przekonany, że zostanie okrzyknięta najlepszym materiałem od czasów "Antichrista ". Jakież było moje zdziwienie, gdy poczytałem recki tej płyty w necie. Okazuje się że wielu nie podziela mojego zachwytu. No cóż...


Recki są często pisane przez fanów, na necie często też fanów nastoletnich... Może spodziewali się kolejnego MM, którego znają, a dostali naprawdę dojrzały materiał. W dodatku dość mocno różniący się od poprzednich lp... Ale co tam, mi się nowy krążek podoba i tylko to się liczy ;)
Mój dobry kumpel, fan Mansona, nie wiesza psów na 'High...', ale też jest daleki od zachwytu. Zwyczajnie mu ta płyta nie siada.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone