[Bartii666]

To moze ja zaczne .
Ja spedziłem Sylwka u mnie w domqu z 1 (niestety ) gościem - byl to moj kolega..
Naprawde nie bylo nas duzo - nie mial kto przyjsc....
Ale to nic wzieliśmy sprawe w swoje rece i zaczeło sie od postawienia 1-szej flaszki 0.75..
Poźniej z nastepnymi dwoma szło jakoś tak gładko i szybko

To moze ja zaczne .
Ja spedziłem Sylwka u mnie w domqu z 1 (niestety ) gościem - byl to moj kolega..
Naprawde nie bylo nas duzo - nie mial kto przyjsc....
Ale to nic wzieliśmy sprawe w swoje rece i zaczeło sie od postawienia 1-szej flaszki 0.75..
Poźniej z nastepnymi dwoma szło jakoś tak gładko i szybko

[LadySatan]

ja poszlam z męzem do jego znajomych i było zajebiscie. wytanczylam sie za wszystkie czasy, napilam tez, i najadlam :p zaspokoilam tez swoja proznosc przed kamera o 3 udalismy sie do domku i bylo mhm milo ,i tak noworocznie W efekcie z trudem chodze, ruszam szyją (ach to pogo ) i jest mi dosc niedobrze ale i tak pozytywnie

[perversion]

coż.. sylwka spędziłam b milo w towarzystwie mojego Satana :*, o szczegolach chyba nie musze mowic...

[Bartii666]

nikt o szczegułach nie każe pisać

(Użytkownicy się sami domyślą co się działo )

nikt o szczegułach nie każe pisać

(Użytkownicy się sami domyślą co się działo )

[LadySatan]

faceci tylko o jednym

[Bartii666]

ja osobiście żadnych skojarzeń nie mam Niewiem jak Ty LadySatan

ja osobiście żadnych skojarzeń nie mam Niewiem jak Ty LadySatan

[LadySatan]

Zawsze i wszedzie

[lilith]

to nie jest prawda że faceci tylko o jednym - często myślą jeszcze o piwie

[Raziel]

"Bóg dał mi mózg i penisa, ale krwi tylko tyle by zasiliło tylko jedno" Robin Williams

[lilith]

oj , to biedny jesteś...

[Raziel]

to nie ja było to w formie żartu o propo poprzedniego postu... więc to chyba Ty jesteś biedna, sama żartując nie potrafisz przyjąć żartów innych

[LadySatan]

o nie, tylko bez zadnej kłótni

[Raziel]

no problemo, pani szeryf

[lilith]

hehe nie zamierzam się kłócić bynajmniej, aczkolwiek i moja wypowiedź była w formie żartu, ehh ci faceci

[LadySatan]

z tego co zauważylam, to tutaj czesto zachodza male nieporozumienia co jest żartem a co nie