Słyszy się wiele opowieści o tychże zjawiskach ... Ciekawi was to ?ja niemówię o bajkach dla dzieci,typu nawiedzony dom ... chodzi mi bardziej o energie wywolujaca te zjawiska a co za tym idzie wiara.co o tym sądzicie ?
Ja zawsze wszystko staram sie najpierw jakos racjonalnie wyjasnic, poszukac rozwiązania naukowego. Dopiero kiedy brakuje mi odpowiedzi (chociaz to i tak sceptycznie ) moge cos uznac za zjawisko paranormalne. Lezy to w kręgu moich zainteresowan, ale nie od tej strony powszechnie znanej i upublicznianej.
Kiedyś tym się interesowałem ale znudziły mi się te bajeczki:P np tajemniczny piktogram w formie loga "firefox"
Dla mnie pewnym przejawem zjawisk paranormalnych są sny, a szczególnie to proroctwa i wizje...
Zawsze mnie to interesowało... Kosmici, duchy itp. Ale czy kosmici to zjawisko paranormalne?? Teoretycznie mogą istnieć. To jest interesujące, bo jest nieznane i tajemnicze. Lubię takie historie. A czy to prawda?? Nie mam pojęcia. Niczego nie wykluczam.
_________________ Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
The Force shall free me.
http://s9.bitefight.pl/c.php?uid=90857
HMMM Uwielbiam to *q* ..... podoba mi się teoria, że miejsca potrafią tak jakby magazynować w "sobie" negatywne uczucia, by potem ludzi nadwrażliwi mogli je odbierać. Co ciekawe, mimo że (o dziwo) jestem przychylnie nastawiony do spraw paranormalnych,ba uważam je za całkiem prawdopodobne, to jakoś nigdy mnie nic takiego nie spotkało =_= Oprócz może przebłysków telepatii ...taaa ;f
Raz bardzo martwiłem się o mojego przyjaciela, i starałem się bardzo mocno na tym skupić, i w myślach powtarzałem sobie, żeby się do mnie odezwał na GG, i do głowy mi wtedy wpadło, że będzie to o 22:00, i rzeczywiście tak było O-O ...pojebek ze mnie ;f
Kiedyś wywoływałem duchy, to było całkiem zabawne jak radio zmieniło stację ;]
u mnie w rodzinie jest bardzo duzo przesądów. Miałam z rodzinie dzieczyne chora na białaczkę, kiedy umarła i jeszcze nie pochowali Jej ciała, w domu którym mieszkała słychać było czyjeś kroki, swiatła w całym domu gasły itp. Kiedy Ją pochowany wszystko było juz jak dawniej. Miesiąc temu umarła moja ciocia, przed pogrzebem kiedy byłam u innej ciotki, tak samo nagle zgasły światła, i półka spadła w innym pokoju w tym samym czasie. Co jak co, ale w duchy to ja wierze, i chyba nigdy sie nie odważe zeby je wywoływać. Moze niektórzymyślą ze to brednie, ale naprawde sie boje...
_________________ "Poznać Go, znaczy nie poznać wcale. Ci którzy Go znają najlepiej, Twierdzą że jest niepoznawalny, ci zaś, którzy o Nim nic nie wiedzą, utrzymują, iż posiadają pełną Jego znajomość."
Raz bardzo martwiłem się o mojego przyjaciela, i starałem się bardzo mocno na tym skupić, i w myślach powtarzałem sobie, żeby się do mnie odezwał na GG, i do głowy mi wtedy wpadło, że będzie to o 22:00, i rzeczywiście tak było O-O ...pojebek ze mnie ;f
To się nazywa sigilem Skupiasz się z całej siły na określonej rzeczy, a wtedy ona się dzieje...
Co do duchów, to myślę, że zanim dusza inkarnuje się w innym ciele błądzi jakiś tydzień czy dwa po świecie obserwując ludzi i miejsca które znała Czasem może ją coś powstrzymywać, np. strach, wtedy należałoby wezwać jakies medium
_________________ We're following the will of the one...
Wiek: 37 Dołączył: 17 Gru 2006 Posty: 83 Skąd: Lublin, Polska B
Wysłany: 2006-12-22, 02:23
Staram się podchodzić do każdej takiej sprawy z maksymalnym sceptycyzmem. UFO to dla mnie nieznany obiekt świecący nocą. Raz widziałem UFO, tyle że to był najprawdopodobniej meteoryt (UFO = niezidentyfikowany obiekt latający, czyli np. meteoryt, samolot, piorun kulisty, nieznane zjawiska atmosferyczne, itp.).
Co do kosmitów: wątpię czy przemierzaliby całe lata świetlne do nas tylko po to żeby latać kretyńsko albo porywać ludzi do badań (to jest śmieszne, mają technikę pozwalającą przemieszczać się w czasie i przestrzeni, a używają bolesnych zabiegów ze zwykłymi igłami ) Prędzej uwierzę, że to są tajne USA-ńskie samoloty szpiegowskie w kształcie spodka (oglądałem całkiem przekonujący dokument na Discovery o tym).
Co do duchów: ja nie muszę w nie wierzyć, ja po prostu wiem że one istnieją. Moja babcia mi opowiadała, że jak zmarła prababcia to póki jej nie pochowano "była" w domu.
Czuło się jej obecność, a także słyszało kroki.
Dlatego też nigdy nie pokuszę się o wywoływanie duchów, można tak przywołać złego ducha, który zamieni ci życie w piekło...
Telekineza i telepatia wydają mi się normalnymi zjawiskami, które po prostu jeszcze nie zostały należycie zbadane, bo "poważni" naukowcy nie mają zamiaru psuć sobie kariery na badania nad czymś tak niepewnym i śmiesznym... Szkoda...
telekineza i telepatia - też uważam że to normalne, tylko jeszcze nie zbadane... w ufo zasadniczo nie wierzę, choć pradopodobieństwo jego istnienia, biorąc pod uwagę wielkość kosmosu jest spore... duchy.. hm... nigdy mnie to zjawisko nie dotknęło... może nie ma... a może ja jakiś nieczuły jestem
telekineza i telepatia - skoro zaledwie bodajże 20% naszego mózgu jest używana, a reszta "spi" to dlaczego nie mozemy posiadać nadzwczyajnych zdolności? Trzeba je tylko "obudzić"
Ufo? - kiedyś wierzyłem, jednak teraz jestem większym sceptykiem jeśli chodzi o tą kategorię.
Duchy - oczywiście ,że istnieją. Głęboko wierzę w ich obecność, bowiem, czy osoby które opuściły ten świat, a tak kochaliśmy, naprawde nas opuszczają? One są wśród nas ciągle, tylko nie możemy ich zobaczyć. Chciłbym spotkać ducha, ale tego"dobrego"
Ostatnio naukowcy odkryli obszar mozgu, ktory jest aktywny podczas tzw smierci klinicznej i ktory odpowiedzialny jest tez za wrazenie obecnosci bytów metafizyczych czyt duchów oraz przebywania poza cialem
Ja lewitacje mialam przyjemnosc widziec Na wykladzie z chemii nieorganicznej Dlatego nie uznaje tego za nic nadprzyrodzonego.. choc na pewno ma to cos wspolnego z przedrostkiem "nad-", jak np. nadprzewodnik
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach