Hunter jest jak dla mnie najlepszym polskim zespołem.Najbardziej podoba mi się płyta "Medeis" ,bo jest bardzo spójna,ma fajne teksty,a na koncertach to dopiero jest zabawa przy tych kawałkach.Na początku jak kupiłem sobie "T.E.L.I",to mi się ta płyta niezbyt podobała[poza kilkoma utworami],ale gdy poszedłem na ich koncert,to się mój stosunek do tej płytki diametralnie zmienił[oczywiście na + ].
Jeśli ktoś chciałby poznać Hunter to niech wejdzie na Hunter na youtubeznalazłem to w necie;)
fajny fajny... moja przygoda zaczela sie od Medeis ale wszystkie 3 plytki sa wyjebane... polecam
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
Dołączyła: 29 Mar 2006 Posty: 3678 Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-09-26, 17:25
Bardzo lubię Hunter'a. Zespół ma swój styl. T.E.L.I to bardzo fajna płyta.
_________________ "How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
jak na moj gust to nazwa "soul metal" troche gupawo brzmi ale fakt... ciezko ich zaszufladkowac
_________________ The more I drink, the more I see
That suicide could be the key
To the place called paradise
Where pain not dwells, not hate nor lies...
HUnter nie jest chujowy a co do nazw metalu to racja już sie spotkałem z goścmi którzy mówili że reprezentują "komunist metal" czy choćby vege metal za niedługo pewnie zobaczymy zespół który bedzie mówił ze grają Homo metalem :p
Dla kogo nie jest dla tego nie jest... kwestia gustu. Ale jesli chodzi o metal to jesteśmy w trzeciej lidze na świecie (z małymi wyjątkami w postaci kapel death metalowych i kilku progresywnych...)
Słuchałem mam nawet gdzies na płytce "T.E.L.I." a i Requiem dorwałem gdzies w okolicach premiery... psłuchałem, podzękowałem nie wróciłem. A juz mie wogóle dobija ich styl grania solówek...
ja osobiście nie szaleje za hunterem. Wszystko jednakowo graja. A ponoc mają zagrac w mojej dziurze ciekawe bo nie pamiętam żeby kiedykolwiek był jakis dobry koncert w ornecie za mojego życia, no prucz schizmy 3 lata temu... Ale jak życie znając jakaś chujnia wyjdzie i koncertu ni będzie
Dla kogo nie jest dla tego nie jest... kwestia gustu. Ale jesli chodzi o metal to jesteśmy w trzeciej lidze na świecie (z małymi wyjątkami w postaci kapel death metalowych i kilku progresywnych...)
Te kilka kapel powoduje ze jak to pewien dziennikarz z USA napisał:
15 years after emerging from behind the Iron Curtain this little European country has unveiled some of the finest and most ambitious metal exports this side of the world.
Za duzo krytyki proggy
_________________ In the dream dusk
We walked beside the lake
We watched the sky move sideways
And heard the evening break
Oj no Edzie czepiasz się mnie . Powiem tak, ze słucham generalnie trzech typów zespołów albo chskiego ale zajebiście energetycznego grania spod znaku pijakckiego rocka albo pokręconego na maksa technicznego matalu albo wyciskaczy łez i smutnych jesiennych zespołów. Hunter nie pasuje do żadnej kategorii (wyciska łzy ale z innego powodu ). Wobec czego mnie nie rajcuje I serio tak mam sprawdziłem co mi w folderze siedzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach