Forum metalowe Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 
 Ogłoszenie 
ZAPRASZAM DO REGULAMINU NOWYCH FORUMOWICZóW

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Gabriell
2006-12-06, 19:37
Święta, tradycja i siła argumentów
Autor Wiadomość
Immortality 
pyta leśna



Dołączyła: 03 Gru 2006
Posty: 29
Wysłany: 2006-12-06, 19:21   

Po pierwsze nie powiedziałam dosłownie, że Walentynki są do bani dlatego, ze rodzice nie kupują mi prezentów. Nie kupują mi ich, ponieważ ani oni, ani ja nie uznajemy Walentynek, więc nie mam żadnego żalu.

Po drugie. Sugerujesz, że jestem głupia? To dziwne, że potrafisz tak szybko ocenić człowieka. I to jedynie czytając wypowiedzi z internetu. Ale cóż. Zresztą czy Ty się nie upierasz przy swoim? To widzisz trochę tak, jakby ktoś namawiał Cię na zmianę wiary. 8) Wiem, ze to dwie odmienne rzeczy, wiara i Walentynki, ale sytuacja byłaby podobna. Zmieniłbyś? A i wracając do tematu to cóż. Ja słucham, analizowałam i korekty wprowadziłam. Na dzień dzisiejszy efekt końcowy wygląda tak jak to przedstawiłam we wcześniejszych wypowiedziach. Naprawdę nie wiem czemu uważasz, ze nie analizowałam plusów i minusów owego święta. Jednakże to Twoja sprawa. Skoro tak szybko oceniasz ludzi.... 8)

Nie sądzę byś argumentował każdą swą niechęć do czegoś. Nie wszystko da się uargumentować. Jednym z przykładów może być właśnie ma niechęć do śiąt państwowych. I sama nie potrafię jednoznacznie stwierdzić czym to jest wywołane. 8)

Nie wiem co czujesz. Dlatego napisałam "Zapewne". :| Chyba, ze nie zauważyłeś, a to zmienia postać rzeczy. :P Jednakze wiele osób czuje jakies nieuargumentowane niechęci do czegoś. Weźmy na przykład mój wstręt na żył. :| Nie wiem czy masz lub miałeś takie uczucie, że kiedy patrzysz na coś to Ci jest słabo. Ja jak widzę żyły to mam wrażenie jakby mi ktoś po nadgarstku zaraz miał żyletką albo jakimś nożem przejechać. Albo jakby miały zaraz peknać. :| I nie wiem skąd to się bierze. Tak samo nie wiem sąd wzięła się moja niechęć do świąt państwowych. I w nieznacznej mierze do Walentynek.

Nie, nie widzę. Swierdzenie "Nie lubię, bo nie...." jest według mnie stwierdzeniem, gdzie człowiek nie zastanawia się dlaczego nie lubi, tylko po prostu nie i koniec. Nieuargumentowana niechęć natomiast wcale nie jest dowodem nie zastanawiania się nad owym, że tak powiem, "zjawiskiem". Myślisz, że nie zastanawiałam się dlaczego nie lubię świąt państwowych? Albo dlaczego boję się żył? Zastanawiałam się. Wiele razy. Jednakże jak do tej pory - bez efektu. 8)
_________________
"Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej."
 
LadySatan 
Administrator
Ekscelencja


Wiek: 37
Dołączyła: 13 Paź 2005
Posty: 3920
Skąd: NorthHell
Wysłany: 2006-12-06, 19:24   

Czy to jest temat o zylach, argumentowaniu itd? Nie, wiec popraw swoj post zanim ja to zrobie.
_________________
Serve in Heaven or rule in Hell

http://www.lastfm.pl/user/LadySatan/
 
 
Immortality 
pyta leśna



Dołączyła: 03 Gru 2006
Posty: 29
Wysłany: 2006-12-07, 18:34   

Według mnie post jest na temat. :| Żyły są przykładem jakby nie było widać. Argumentowanie nie znajduje się tylko i wyłącznie w moim poście. To wszystko. 8)
_________________
"Szczytem szczęścia dla kota jest uwaga, rozmowa, pieszczoty i miłość ze strony człowieka; a dla ludzi nic nie może być pochlebniejszego niż przywiązanie istoty tak dalece niezależnej."
 
Slurp! 
kucojebca



Wiek: 33
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 429
Skąd: Silent Hill
Wysłany: 2006-12-07, 20:44   

Ojj jak ja nie lubię wszelkich rodzinnych świąt... ;( Na szczęście w tym roku rodzinne grono ograniczy się to matek,babek, ojców i siostry.. Co do tradycji, to takowej
w moim domu jest bardzo mało ;/ Karp? 12 potraw? Wspólne śpiewanie kolęd? Tego nie ma w mojej rodzince, akurat z braku karpia bardzo się cieszę, gdyż jestem przeciwny niehumanitarnemu traktowaniu tych wrażliwych ryb.
_________________

 
 
Vat_commando 
srokojebca



Wiek: 33
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 71
Wysłany: 2006-12-08, 14:17   

Nie lubie swiat... zawsze mi sie w tym czasie cos z kompem pieprzy... :/ I kasy nie ma:(
_________________
Lekcja używania forum cz.1
Lekcja używania forum cz.2
 
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2006-12-08, 14:24   

Zaczynam się modlić do ksiezyca zeby te święta szlag jasny..albo chociaż żebym je przespała... :/
 
Kasiek 
srokojebca



Wiek: 38
Dołączyła: 09 Maj 2006
Posty: 146
Wysłany: 2006-12-08, 14:28   

no to juz! jak spadnie śnieg to wtul sie w kołderke ;)
ale w sumie to swieta i dla mnie są juz troszke "nudne"... one są po prostu dla mnie "ciężkie" ... nie zwykłam siedzieć i nic nie robiąc! a tak sie zazwyczaj konczy podczas świąt... :/
 
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2006-12-08, 14:31   

Gdybym jeszcze umiała spać dłużej niż 7 godzin też byłoby zajebiście :/ I śniegu ma nie być :( Chciałabym te święta spędzić jak święta dwa lata temu..w góach bez rodziny, ale chyba nie da rady.. na 100% nie da rady :(
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2006-12-08, 14:31   

To rob coś... na przyklad zdjęcia :P

Nie narzekajcie tak. Te kilka dni ma swój szczególny klimat i można sie chyba przemęczyć, wiem że harówka i nerwówka ale za to ile radości. Nosy do góry.

Ale szykują się pierwsze święta bez śniegu w moim życiu :? Ba pierwsze w których będę pomykał w adidasach :(
_________________
Last.fm
 
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2006-12-08, 14:33   

Ta..akurat Tu masz harówkę i nerwówkę z pilotem w rece :P I gdybym mogła całe spędzić w kuchni to byłabym zadowolona...
 
tomash 
Motherfucker



Dołączył: 05 Lis 2006
Posty: 2671
Wysłany: 2006-12-08, 14:34   

Nie mam pilota w ręce bo unikam telewizji :P

A poza tym przyjadę do domu na 2 dni przed wigilją :P
_________________
Last.fm
 
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2006-12-08, 14:39   

A przepraszam..moja pomyłka..

z myszka w ręce :P
 
Kasiek 
srokojebca



Wiek: 38
Dołączyła: 09 Maj 2006
Posty: 146
Wysłany: 2006-12-08, 14:42   

Prog lubi myszki ... :Dnapewno swieta mają swój klimat... jednak każdy ma tą swiadomośc ze to czas który sie spedza z bliskimi
ale ludzie zazwyczaj sa juz przyzwyczajeni do ciągłego biegu i po prostu niektórych moze męczyć taka atmosfera...
 
 
Niegłupi Jaś 
Motherfucker



Dołączyła: 29 Mar 2006
Posty: 3678
Skąd: Moja Jaskinia
Wysłany: 2006-12-08, 17:50   

Wy na wszystko narzekacie ludzie :/ Szkoda mi trochę, że w dzisiejszym świecie coraz więcej młodych ludzi nie potrafi wykrzesać z siebie odrobiny otwartości, ciepła, serdeczności dla innych, nie potrafi się poświęcić te trzy dni w roku i otwarcie, ciepłym moczem leje na naszą piękną, polską tradycję :/. Inne narody pieczołowicie dbają o swoje tradycje, kultywują zwyczaje, a my mamy nasze w d..... :( Dzisiejszy Polak wszystko potrafi zamienić w dno, nudę i nieciekawą lipę. Nawet tak z natury radosny i rodzinny czas jak święta. Wiecznie nosy zwieszone na kwintę, wiecznie z czegoś niezadowoleni, wiecznie marudzący, ciągle coś się nie podoba - tacy jesteśmy, my Polacy :(
_________________
"How could this go so very wrong
that I must depend on darkness
would anyone follow me further down
How could this go so very far
that I need someone to say
what is wrong
not with the world but me..."
 
Gabriell 
jeżojebca



Wiek: 36
Dołączyła: 06 Gru 2006
Posty: 1112
Wysłany: 2006-12-08, 18:46   

Jaśku ja już wyjaśniałam, ze nasza tradycja jest dla mnie piękna i ja mam zamiar pielęgnować. Kilka czynników jednak nie pozwala mi się cieszyć świętami i już. Mamy szukać w sobie nagle serdeczności, ciepła itd akurat w ten dzień? Nie wydaje Ci sie, ze to obłudne? Nie, ja dziękuje, postoje jak mówisz.

Wracając jednak do tradycji doloze wszelkich starań żeby kiedys święta kojarzyły sie mi i moim dzieciakom z dniem szczególnego okazywania sobie tej serdeczności :)
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Wolne domeny internetowe | Szkolny mundurek - ankieta |

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIBlack modified by Falcone